www.margi.fora.pl
Nie oficjalne forum o internetowej grze MARGONEM
FAQ
::
Szukaj
::
Użytkownicy
::
Grupy
::
Galerie
::
Rejestracja
::
Profil
::
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
::
Zaloguj
Forum www.margi.fora.pl Strona Główna
»
nasze opowiadania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Margonem
----------------
wyposażenie
profesje
wasze postacie
klany
potwory
questy
Nasze Forum
----------------
wasze pomysły
ogłoszenia
kosz
Na luzie
----------------
nasze hobby
POGADUCHY
gry na naszym forum
WOJNY
Handel
----------------
kupno
sprzedaż
Twórczość
----------------
nasze opowiadania
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mizio
Wysłany: Sob 18:57, 05 Sty 2008
Temat postu:
he to extra moze ja cos napisze ale nie jestem najlepszy:(
Kornik
Wysłany: Pon 14:01, 31 Gru 2007
Temat postu:
Niezłe.Daje plusika za pomysłowość.
kubus123
Wysłany: Sob 20:51, 29 Gru 2007
Temat postu:
Bardzo ładne kiedy cz.2
fifcio
Wysłany: Sob 20:38, 29 Gru 2007
Temat postu:
Braaaawo !!! Pięknie napisana ''sztuka''
SebastianWielkiPalladyn
Wysłany: Pią 14:38, 28 Gru 2007
Temat postu: Palladyn i Wojownik cz.1
Dawno, dawno temu gdzieś daleko, w jakiejś małej wiosce na świat przyszedł Sebastian. Nazwali go tak rodzice ponieważ uważali że jest to imię godne, i bardzo im się podobało.
Sebastian rósł, i nabierał wprawy w walce. Coraz lepiej walczył mieczem,
i nabywał intelektu. Nabierał umiejętności magiczne, u swojego mistrza Herada. Miał dwadzieścia lat, i w końcu miał wyruszyć w podróż jak każdy mężczyzna. Najsampierw miał wybrać swojego nauczyciela, i dołączyć do jednej z frakcji. Mógł dołączyć do zakonu palladynów, gildii magów, albo dzielnych wojowników z zachodu.
Jako że od dziecka dobrze władał mieczem, ale oprócz tego władał też sporą wiedzą idealny był dla niego zakon palladynów. Był jednak tego świadom że wtedy rycerze nie będą mieli o nim dobrego zdania i raczej nie będą dla niego mili.
Palladyni pomagali sobie w miarę możliwości, ale gdyby ciągle prosił ich o pomoc mogli by pomyśleć że Sebastian jest słaby, i wyrzucić go z zakonu.
Zakon był położony daleko na północy, nad brzegiem morza. Droga prowadziła przez Las Straceńców, i Wyżynę Oka.
Obawiał przejścia przez las, mógł tam spotkać buntowników, elfy, trole, i wiele innych stworzeń.
Kiedy wreszcie nadszedł ten dzień, pożegnał się z rodzicami. Matką Herą, i ojcem Heradem. Spakował do plecaka mieszek z pieniędzmi, które oszczędzał. Miał tam około sto złotych monet. Spakował również chleb, schab, oraz rzeczy.
Kiedy wszedł do lasu poczuł lekki dreszcz. Szedł jednak przed siebie.
Co jakiś czas napotykał się na jakieś jaszczurki, czy dzikie psy.
KONIEC cz.1
[/img]
::
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
::
template subEarth by
Kisioł
.
Programosy
::
Regulamin